Moje case study na konferencji dla freelancerów i wirtualnych asystentek

Dlaczego zdecydowałam się na opowiedzenie mojej historii na konferencji dla freelancerów i wirtualnych asystentek? Co mi to dało? M.in. o tym będzie dzisiejszy wpis – poznaj moje case study! 😉

Konferencja dla freelancerów i wirtualnych asystentek — co to właściwie jest?

Być może pierwszy raz spotykasz się z taką konferencją, dlatego pozwól, że na wstępie napiszę parę słów o tym co to jest za wydarzenie i dla kogo. Jeśli słyszałaś o konferencji, spokojnie możesz przejść do kolejnego akapitu 😉

Pandemia mocno pokrzyżowała plany biznesowe dosłownie wszystkich. Zostaliśmy zamknięci w domach, praca przeniosła się w większości do świata online. Zresztą. Nie będę się powtarzać (właściwie w każdym artykule w jakimś stopniu nawiązuję do tego. No ale co zrobić jak wszystko przez to tak stanęło na głowie?!), a poza tym sama doskonale wiesz, jak to wpłynęło na Ciebie i Twoje życie zawodowe i prywatne.

I wtedy, w maju 2020 roku, właściwie w środku pandemii miała miejsce pierwsza edycja konferencji online. Organizuje ją Elżbieta Nieradko. Powstała tak naprawdę z potrzeb rynku. Coraz więcej osób zaczęło interesować się wirtualną asystą i próbować swoich sił w tej branży. Ela stworzyła wydarzenie, które porusza najważniejsze kwestie i rozwiewa prawie wszystkie wątpliwości, które mogą się pojawiać przy stawianiu pierwszych kroków we freelansie. Każda edycja ma inny temat przewodni, swoje wystąpienia mają prelegenci, którzy przybliżają zakamarki danego tematu.

Mam przyjemność być na zapleczu od pierwszej edycji. Obserwuję ogromny rozwój tego wydarzenia, zarówno w liczbie uczestników, jakości wystąpień jak i samej konferencji. Wydarzenie odbywa się dwa razy w roku — w okolicach Dnia Dziecka oraz w okolicach Mikołajek.

Grudniowa konferencja i moja historia.

Grudniowa konferencja była już IV edycją tego wydarzenia. Tematem przewodnim była komunikacja z klientem. Ale ta edycja była wyjątkowa. Dlaczego? Po raz pierwszy Ela zaprosiła freelancerów do opowiedzenia swojej historii.

Pierwszy dzień był bardzo merytoryczny. Wystąpiła prawniczka, księgowa, poruszany był temat rozliczeń w sytuacji gdy nie mamy działalności gospodarczej. Jak słuchać i jak się komunikować, żeby być dobrze zrozumianym, jak zadbać o siebie w relacjach z klientami i nie tylko.

Drugiego dnia można było wysłuchać 15 historii freelancerów i wirtualnych asystentek. Również moją.

Jak to się stało, że zostałam wirtualną asystentką? Pracując na etacie, poczułam, że nie mam więcej możliwości rozwoju, żadnych perspektyw. A ja chciałam czegoś więcej od życia zawodowego niż bycie tylko sekretarką. Przyjaciółka podsunęła mi pomysł na wirtualną asystę. Zaczęłyśmy szukać informacji na ten temat. Brałyśmy udział w webinarach, dzieliłyśmy się różnego rodzaju linkami, informacjami. Stwierdziłam, że to jest to, co bym chciała robić.

Pierwszą współpracę nawiązałam po około 3 miesiącach szkolenia się na własną rękę. Kolejne współprace albo były z polecenia, albo dlatego, że współpracowałam z danymi osobami przy innych projektach, lub dlatego, że Klientki zgłosiły się do mnie same. Praca na etacie, wieczorami jako wirtualna asystentka + opieka nad małym dzieckiem do łatwych nie należało. Na początku 2020 roku odeszłam z etatu. W kwietniu otworzyłam swoją działalność.

Początkowo moja oferta była bardzo szeroka. Głównie zajmowałam się działaniami administracyjnymi, ale oferowałam również grafiki, pomoc w rekrutacjach, social media itp. Z jednej strony podobała mi się ta praca, a z drugiej czułam, że czegoś mi jeszcze brakuje, że to jednak nie jest do końca to.

3.12.2021 Case study na konferencji dla freelancerów i wirtualnych asystentek.

Przyszedł czas na zmiany.

Po roku prowadzenia działalności zdecydowałam się na mentoring u Eli Nieradko. I to był strzał w 10. Uświadomienie sobie (i przyznanie się przed samą sobą, a to jest najtrudniejsze!), w czym jestem dobra, a co lepiej odpuścić, bo ewidentnie mi nie leży. Rezygnacja z większości tych rzeczy, skupienie się tylko na dwóch ścieżkach. Zmiana oferty, strony i inne korki, które konieczne były do wykonania.

W końcu zaczęłam czuć, że to jest to! Łączyłam moje doświadczenie zawodowe (administracja) z pasją (montaż audio i video). Ale po drodze dojrzała we mnie jeszcze jedna decyzja. Nie należała do najłatwiejszych. Ale wiem i czuję, że jest słuszna 😉

Rezygnuję z działań administracyjnych. Skupiam się tylko na tym, w czym jestem dobra, w czym chcę się rozwijać. Oferuję teraz tylko działania związane z montażem audio i video. Co nie znaczy, że skupiam się tylko na tym. Oczywiście w grę wchodzi jeszcze cała otoczka – pomoc przy przygotowaniu notatek do nagrań, wrzucanie odcinków na platformy, transkrypcje i wiele innych działań. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej szczegółów, przejdź do zakładki kontakt i napisz do mnie, co konkretnie by Cię interesowało.

Tak więc czeka mnie ogrom zmian. Właściwie budowanie firmy od nowa. Ale wiesz co? Ogromnie się cieszę na ten proces. I czuję, że wyjdą z tego niesamowite rzeczy! 😉

Co mi dało wystąpienie na konferencji?

Nie ukrywam, że pierwszą moją reakcją na propozycję Eli było niedowierzanie i chęć ucieczki .:D Ale stwierdziłam, że jak nie teraz to nigdy 😀 Może akurat, ktoś po wysłuchaniu mojego case study się zainspiruje? 😉 Wystąpienia publiczne zawsze mnie ogromnie stresowały. Ogromnym plusem dla mnie było to, że rozmowa była nagrywana. Więc teoretycznie mniejszy stres. Dlaczego teoretycznie? Bo w dniu premiery denerwowałam się prawie jakbym miała wystąpić na żywo 😀

Udział w konferencji pomógł mi przełamać lody jeśli chodzi o nagrywanie siebie m.in. na stories 😉 Jakoś łatwiej mi „wyjść z twarzą do ludzi”. Wpadłam na jeden pomysł, który pomoże moim Klientom lepiej nagrywać — właśnie jestem w trakcie tworzenia. 😉 Mogłam poczuć się, jak to jest być „po drugiej stronie kamery”, a co za tym idzie jeszcze lepiej zrozumieć, z czym mogą borykać się moi Klienci.

Czy drugi raz podjęłabym taką samą decyzję? Zdecydowanie!

Chciałam jeszcze raz podziękować Eli za zaproszenie i za szanse, które dzięki temu się pojawiły 😉

Kolejna edycja.

Kolejna edycja konferencji będzie już w czerwcu. Patrząc na rozwój tego wydarzenia z edycji na edycję, możecie być pewni, że to będzie ogrom wartościowej wiedzy, która przyda się zarówno osobom początkującym jak i tym, które już działają w świecie online 😉

Podobne wpisy